Idziesz rano do pracy bądź szkoły,  a na niebie za chmurami skrywa sie czerwone bądź pomarańczowe coś przypominające Słońce? 

Zjawisko to jest obserwowane w całej Europie, a fora zasypuja ludzie pytaniami odnośnie znacznia tego fenomenu. 

Niektórzy podejrzewają, że to Księżyc, inni znów, że to nadprzyrodzony znak. Obiekt na niebie budzi niepokój i troskę o naszą okrągłą żarówkę, która miała ostatnio kilka epizodów uwalniania plazmy.

Rozwiązanie tej zagadki jest jednak bliżej i jest związane z ciepłą pogodą jak na tę porę roku. Spowodowana jest ona przez huragan Ofelia, który przywitał do nas ciepłe powietrza znad Afryki. Jednak nie tylko ciepła pogoda do nas zareagowała. Huragan wzniósł też Saharyjski piasek, który pokrył nieboskłon nad całą Europą. Mam więc pogodowy Egipt, a drobinki piasku w powietrzu zatrzymując inne długości swiatla słonecznego pozostawiają nas z czerwienią bądź pomarańczą.

Dodatkowo w zachodniej Europie na kolor Słońca ma wpływ pył popożarowy z Portugalii i Hiszpanii gdzie palą się hektary lasów. 

Sytuacja powinna jednak wrócić wkrótce do normy a Słońce będzie miało konserwatywnie żółty kolor.